poniedziałek, 8 lipca 2013

4 - JUST TELL ME YOU HATE ME

Gdy wyszliśmy z pomieszczenia mój żołądek zacisnął się, gdy tylko pomyślałam o tym, że muszę żyć z tym aroganckim dupkiem przez cały następny rok. Słyszałam jego kroki, podążał moim tropem, w tym momencie poczułam niewielką iskrę niepokoju ponieważ mogłam poczuć, jak wpatrywał się we mnie od góry do dołu. Zatrzymałam się i odwróciłam, jego spojrzenie było takie ciemne, lecz coś było w jego oczach, że były on takie zniewalające, urocze, ciemne i niebezpieczne. Zatrzymał się tuż przede mną.
- Masz kurwa jakiś problem? Wiem, że jestem sexy ale twoja mama nie zabroniła ci wpatrywania się w innych ludzi? stanął tak blisko że mogłem poczuć, jak jego droga woda kolońska napełniała mój nos z wyraźnym, pikantnym aromatem kującym moje nozdrza.
- Ehh przepraszam ? Spojrzał na mnie z figlarnym uśmieszkiem.
Nasze spojrzenie rozbiło się przez usłyszany niski głos zza niego
- Wow czujecie to napięcie seksualne?
Zayn odwrócił głowę podając największe spojrzenie drapieżnego ptaka jakie mógł wykrzesać w stronę głosu.
- Wal się Harry, wiesz, że nigdy nie wypieprzyłbym jej - wysyczał Zayn
Znów popatrzył na mnie i puścił mi ten jeden z jego wielu dziwnych uśmieszków, następnie wymijając mnie.
- hmm, co to, kurwa. Zacisnęłam pięści, starając się trzymać mój gniew. Co on sobie cholery myśli, nienawidzę go! Kurwa gardzę tym dupkiem. On nawet nie wie, jak mam na imię, kiedy robię wszystko by się zatrzymał i poczekał na mnie, abym nadrobiła odległość między mną a nim, właśnie przypomniało mi się, że my będziemy musieli ujawnić swoją historię z tą bzdurą. Teraz rozumiem dlaczego musieli kupić dziewczynę dla niego. W ciągu trzydziestu minut poznałam go i po tej krótkiej wymianie zdań doszłam do wniosku, ze Nienawidzę Zayn'a Malika!!
Jak wyszłam na prywatny podziemny parking dostrzegłam Zayn'a opierającego się o Prosche z przyciemnionymi szybami. Oburącz mocno chwytał swój telefon na który patrzał tak skoncentrowany i przez to nawet nie dostrzegł mnie, zauważyłam w jego jednej dłoni papierosa, który stanowczo dociskał do swoich warg. Zupełnie nieświadomy, że teraz stałam przy drzwiach pasażera, wolno wypuszczał dym papierosowy, Odwrócił się i spojrzał na mnie swoim wzrokiem.
- Co ty robisz ? - szybko zapytał
- Dostałam wiadomość, że mamy jechać do ciebie... więc co robimy? Odpowiedziałam srogim głosem graniczącym z brzegiem mojej cierpliwości. Jego ciemne oczy patrzyły na mnie.
- Wypierdalaj do tyłu, nie chcę zostać zobaczony już teraz z tobą.
Nie chcą się sprzeciwiać zakołysałam się obok tylnych drzwi, otworzyłam je i wskoczyłam na siedzenie z czarnej skóry z czerwonym szwem, usiadłam wygodnie i trzasnęłam drzwiami za sobą powodując głośne echo w obrębie podziemnego parkingu.
Zayn wtedy otworzył swoje drzwi, wyrzucił peta na beton, wsiadł i zamykając drzwi odwrócił się i spojrzał na mnie.
- Pierdolnąć Cię za to, ze trzasnęłaś moimi drzwiami? Ten samochód kosztował więcej niż twoje całe życie... widać przez to jak wyglądasz; nie mogłabyś sobie nawet pozwolić na jego naprawę...
Wszystko, co chciałam zrobić w tamtej chwili to uderzyć tego dupka w twarz.
- Pierdol się, Co ty sobie myślisz? Czy ty w ogóle wiesz jak się nazywam? Nie. Ty nawet mnie nie znasz, więc pohamuj się z tymi komentarzami...
Jego oczy były coraz bardziej ciemne... On nienawidził mnie a ja jego.
- Twoje imię to Tori, i to jedyna rzecz, którą wiem o tobie... ale wszystkie dziewczyny są takie same,  tylko dobre do jednego, i od tej pory nie chcę ciebie słyszeć, Kurwa nie jesteś dla mnie korzystna...

_________________________________________

Wiem, ze nie jestem jakąś tam profesjonalną tłumaczką ale mam nadzieje, ze przetłumaczyłam ze zrozumieniem :D Miłego czytania i od razu przepraszam za jakiekolwiek błędy ;c <3

5 komentarzy:

  1. Świetny,informuj mnie o kolejnych rozdziałach :)Agness1D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny. Jest please. <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Next poproszę! :D To jest świetne.. Kiedy następny?

    OdpowiedzUsuń
  4. Zajebiste tłumaczenie !!
    MEGAA !
    INFORMUJ O NASTĘPNYCH :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zajebiscie tłumaczysz. Please.... Next....

    OdpowiedzUsuń