czwartek, 30 sierpnia 2012

Niall


Wracasz do domu a twój chłopak Niall leży na podłodze i wygląda jak by się modlił.
T: Niall dobrze się czujesz ?
N: Ale jak toooo… Ahaa no już… Tak masło proszę.. i 34 bułki
T: Niall Halo żyjesz ?
N: No mówie 89 kanapek z boczkiem.
T: Niall wyglądasz jak narąbany pielgrzym. Wstawaj .
N: …..
T: Niall Kurde nie rób sobie żartów ze mnie.
N: taa ten boczek…
T: O niee ! Niall od jutra Będzie Dieta.
N: Tylko nie Dieta błagam Cię. Ja tylko żartowałem. Proszę Tylko nie dieta.*podnosi się z podłogi*
T: Koniec. Ja cos mówiłam. Ze mnie się nie żartuje.
N: Błagammmmm..
T: Hahahahaha
N: O nie nie będzie żadnej Diety.
Niall bierze cię na ręce i kieruje się w stronę łazienki.
T: Niall ja tylko żartowałam Puść mnie !
N: Niee
T: No zaraz ci zrobię kolację tylko puść.
N: Nieeeee
Wchodzicie do łazieki i obydwoje lądujecie w Wannie pełnej wody.
T: Niall głuptasie zabiję cię.
N: Też cię kocham *całuje cię namiętanie*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz