Wybierasz się tego wieczora z Zayn'em na
kolację. Wykapałaś się i ubrałaś już. Idziesz do lusterka i zauważasz
jak twój chłopak mówi do swojego odbicia. Z: Jaki ty jesteś sexi i
boski. Ty: Taki jesteś piękny i boski i wogóle ale teraz moja kolej.
Muszę się pomalować. Wpychasz się przed Zayna a on robi głupkowatą minę i
idzie do łazienki. Po chwili przychodzi bez koszulki z Potar
ganymi
włosami i mówi Z: Teraz też jestem sexi? Ty: "Śmiejesz się" zaraz się
spóźnimy głuptasie ! :) Z: Nie idziemy na żadną kolację! Ty: Jak to?
Dlaczego? To po co ja się tyle szykowałam ?! Z: No właśnie już od 1
godziny byśmy leżeli w łóżku! "Uśmiecha się" Ty: "Śmiejesz się" Zayn
bierze cię na ręce i zabiera do waszego pokoju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz