Niall ♥

Są urodziny Nialla. Jest 10 rano. Siedzicie na kanapie i oglądacie filmy. Nagle dzwoni do ciebie telefon.
T: Tak słucham
...
T: Tak Tak zaraz będę. Już jadę
N: Kotek co się stało ?
T: Nic nic musze jechać do mojej siostry jak najszybciej zawieść psa do weterynarza bo ma coś z nogą.
N: Ale jak to ? Przecież dzisiaj są moje...
T: Niall ja lece będę wieczorem. Nie czekaj na mnie.
*Wyszłaś z domu*
N: Jak zwykle. Zostawiła mnie w dniu moich urodzin. Pewnie i tak nie pamięta. W sumie to kto by mógł o nich pamiętać... Co z tego że jestem gwiazdą jak nawet mama do mnie nie zadzwoniła z życzeniami. Zostałem sam...
*Ty w tym czasie pojechałaś do domu rodzinnego Niall'a po jego rodzinę, po drodze zabrałaś swoich znajomych i po ok. 3h staliście wszyscy  pod dzrzwiami twojego domu*
-pukasz.
N: Kto tam ?
T: ...
*Niall otwiera*
All: SUPRISE ! ! !
N: Pamiętaliście :)
T: Kochanie jak moglibyśmy o tobie zapomnieć! :>
Wszyscy wpakowali się do domu. Poskładali życzenia twojemu chłopakowi i zaczęła się impreza. MEGA IMPREZA !
Ty aby trochę ochłonąć wyszłaś na dwór. Stałaś i wpatrywałaś się w niebo. Nagle poczułaś na swoich ramionach dłonie Blondaska.
T: Niall nie bawisz się ?
N: Chciałem chwilę spędzić z tobą.
T: Jak miło..
N: :* Naprawdę nie wiem jak to wszystko zorganizowałaś ale jesteś niesamowita.  Dziękuję ci Kochanie.
T: Niall nie ma za co.
N: Jest.
T: Oo zaraz ci przyniosę prezent.
N: Poczekaj - złapał cię za ręcę i przyciągnął do siebie
T: Tak?!
N: Nie musisz mi dawać żadnego prezentu.
T: Jak to?
N: Ja już dostałem od ciebie prezent.
T: Jaki?
N: Ciebie. Jesteś moim największym prezentem i najukochańszym jaki kiedykolwiek miałem.
T: Niall jesteś cudowny.
N: Nieprawda to Ty jesteś cudowna. Kocham cię
T: Ja ciebie bardziej
...
_____________________________________________
Taki na urodziny Niall'a ! <3
Podoba się wam ?
CZYTASZ=KOMENTUJESZ ♥
xX  Vi:*