poniedziałek, 1 października 2012

Louis +18

Siedzisz w szkole na lekcji matematyki i nudzisz się z koleżanką z ławki. Nagle ktoś puka do drzwi klasy.
PN: Tak słucham pana?
L: Dzień dobry. Czy mógłbym zwolnić [T.I] na próbę?
PN: Na jaką próbę chłopcze?
L: Aaa taka niespodzianka dla nauczycieli.
PN: Aaha no to jak niespodzianka to proszę bardzo.
Ty zszokowana wstałas zabrałaś swoje rzeczy i wyszłaś. Louis od razu po zamknięciu drzwi ciągnął cię za rękę do męskiego kibla. Przyparł cię do ściany i namiętnie całował, ściągając przy tym twoją bluzkę.
T: Lou co ci odbiło z tą próba? - ledwo wyszeptałaś
L: Kocie ja miałem i mam na ciebie ochotę i nie mogłem czekać do wieczora...
T: Oj kocham cię.
Wasze języki toczyły walkę. Ściągnęłaś z niego koszulkę. Chłodna ręką przejechałaś jego tors. Czułaś, że przeszedł go dreszcz. Uśmiechnęłaś się a on to zauważył. Wziął cię usadził na umywalce i powoli rozpinał spodnie nie odrywając się od twoich ust. Rozpięłaś mu spodnie i zsunęłaś jego bokserki. On od razu wykorzystał twoja uwagę i wbił się w ciebie. Poruszał się wolno i tak cudownie. Z twojej buzi wydobywały się coraz głośniejsze jęki. Lou słysząc to wpił się w twoje usta.
T: Louis błagam szybciej.
L: jak sobie życzysz królewno.
T: Achh achhh Lou kocham cię Ahhh
L: Cii bo nas ktoś usłyszy.
T: Ale ja już nie mogę Ahhh Ahhh
L: Dasz radę skarbie. Jeszcze trochę
W tej chwili doszłaś. Lou abyś nie krzykła pocałował cię.
Oparłaś swoją głowę o jego ramie i wtuliłaś się w niego.
L: Kocham cię mój ty misiaczku.
T: Ja ciebie też.
Zeszłaś z umywalki i ubrałaś się. Louis zrobił to samo. Zadzwonił dzwonek i wyszliście z WC. Szliście w kierunku sali w której miałaś kolejną lekcję, lecz zatrzymał was dyrektor.
D: Hmmm dowiedziałem sie o jakiejś niespodziance dla nauczycieli. Czy moglibyście mogli mi to wyjaśnić?
L&T: Yyyyyyy

Mieliście trochę przechlapane ale Dyrektor waszej szkoły był bardzo wyrozumiały ponieważ sam tak kiedyś zrobił gdy był młody, lecz małą kare musieliście ponieść a było nią wysprzątanie wszystkich kibli w szkole po lekcjach.
Lecz wasze sprzątanie wyglądało inaczej niz powinno... XD
_______________________________________
PODOBAŁO SIĘ ? JAK TAK TO PROSZE O KOMENTARZ :d
CZYTASZ = KOMENTUJESZ :)
5kom=imagin

Jeżeli chcecie Imagina to piszcie do mnie na TT: @ViOfficial a napiszę specjalnie Dla was takiego jak będziecie chciały :)

7 komentarzy:

  1. Super :) x Podabała mi się końcówka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Racja koncowka zajebista !!
    Czekam na nexta. xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Megaaa <3 Pisz kolejne !

    OdpowiedzUsuń
  4. heheh bosz zajebiste :D hehe mieli sprzatac ale cos im sie zachciało ;p pisz dalej tw imaginy są zajebiste nad zajebistascia :* czekam na kolejny :*

    OdpowiedzUsuń
  5. trochę za krótki, ale może być :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Haaahahh xxdxdxd Masz talent :D ... Więcej +18! xd

    OdpowiedzUsuń