piątek, 30 listopada 2012

Harry :(

Minęło już 3 tygodnie.. Dzisiaj ma odbyć się ten najważniejszy koncert chłopaków. Razem z chłopakami cieszyłaś się ich szczęściem. Jest godzina 13.00 a Chłopcy mają przyjechać po ciebie o 15.00 więc Masz jeszcze dużo czasu. Szperasz po internecie siedząc w fotelu w dużo za dużej koszulce chłopaka. Uwielbiasz tak chodzić po domu. Siedząc śpiewałaś sobie. Muzyka w domu jest pod głośniona na fulla, więc nic nie słyszysz, poza słowami tekstu. Nagle ktoś chwycił cię za ramię. Wystraszyłaś się i nerwowo stanęłaś na równe nogi.
T: Co wy tutaj robicie?
Li: Przecież mieliśmy po ciebie przyjechać.
T: Ale za 2 godziny!
H: Ja się cieszę, że jesteśmy wcześniej. Cudnie wyglądasz w mojej koszulce
Z: Masz świetne nogi... kurde nawet chudsze od moich
Wszyscy, razem zaczęliście się śmiać. Chłopcy przyglądali ci się z uśmiechem. W końcu stałaś przed nimi w samej bluzce.
T: Co się tak gapicie wynocha mi stąd... muszę się ubrać !
N: Nie musisz.
T: Narka wszystkim
Li: Nigdzie nie pójdziemy
Ty Musiałaś iść do łazienki. Tylko jeszcze weźmiesz telefon. Leżał on po drugiej stronie łóżka. Chciałaś go wsiąść, ale przy tym trochę musiałaś się naciągnąć.Więc twoja bluzka podniosła się, odkrywając co nie co.
H: Mmm..jakie piękne widoki..
Uderzyłaś go w ramię. Wyszłaś.Oczywiście chłopcy odprowadzili cię wzrokiem patrząc na twoje pośladki. Ubrałaś się i poszłaś po jakieś ciastka. Weszłaś  do pokoju i zobaczyłaś jak chłopcy o czymś gadają. Nawet cię nie zauważyli. Więc znów siadłaś na fotelu i weszłaś na TT. Oglądałaś zdjęcia 1D z dzisiejszego poranka. Ale przypadkiem zobaczyłaś to czego wolałabyś nie widzieć. Było tam zdjęcie Hazzy i jakiejś blondynki z nogami jak patyki. Całowali się. Do twoich oczu napłynęły łzy. Liam odwrócił się i spostrzegł twoja minę.
Li: [T.I] coś się stało ?
T: Może chcielibyście mi o czymś powiedzieć ? No harry może powiesz mi co wczoraj robiłeś ?
H: {T.I] To nie jest tak.. to ona..
T: Zamknij się.
H: Proszę cię ja ci wytłumaczę...
Szybko zgarnęłaś swoją kurtkę założyłaś buty i wybiegłaś z domu. A chłopcy za tobą. Uciekłaś na skałki przy plaży. Schowałaś się między nimi tak by cię nikt nie znalazł. Płacząc napisałaś sms-a do Liama "Lii proszę jedzcie na koncert, musicie dać z siebie wszystko. Ja dam sobie radę. Kocham was :* ".
Dlaczego on ci to zrobił. Teraz kiedy chciałaś mu powiedzieć o dziecku, waszym dziecku. Płakałaś i zasnęłaś. Ze snu obudził cię telefon. Był to Zayn "[T.I] wiesz może gdzie jest Harry? Za 10 minut mamy występ. Prosze daj znac jak się  czegoś dowiesz". Od razu zadzwoniłaś do Hazzy ale on nie odbierał. Nie wiedziałaś co myśleć. Przecież on biegł za tobą. Musisz go szukac. Szybko wybiegłaś w kierunku domu. Zatrzymałaś się gdy zobaczyłaś tłum ludzi i karetkę na skrzyżowaniu. Podeszłaś tam cały czas dzwoniąć do chłopaka. Usłyszałaś w szumie piosnkę Little Things. Taką miał Harry na dzwonek. Musiałaś się przepchać na sam początek. To co zobaczyłaś było straszne. Upadłaś na ziemię i głośno płakałaś. Nie wierzyłaś że to on. Podbiegłaś i ciągnęłaś go za rękę. był cały we krwii do tego cały zimny. Miał sine dłonie i usta. Przytulałaś go i chciała by wstał lecz na marne. Przeciez on juz nie żyje. Pocałowałąś go po raz ostatni a póżniej już tylko Policjant zabrał cię od niego do radiowozu. Okrył cię kocem a póżniej zbadała cię Pielęgniarka. Czułaś w sobie pustkę. To wszystko przez ciebie. Gdybyś to wyjaśniła w domu nic by się nie stało. Chciałaś nie żyć, ale nie mogłaś bo nosiłaś w sobie jego dziecko. Małego Hazze. Tylko on ci będzie go przypominać.
***
Trzy dni później odbył sie pogrzeb. Zostawił cię samą i do tego nawet nie wiedząc, że zostanie ojcem. Chciałabyś odwrócić czas. Już nic nie będzie tak jak kiedyś. zwłaszcza po tym, że tamto zdjęcie, które zabiło go okazało się fotomontażem... Byłas głupia nie dajac mu dość do słowa...
On juz umarł, już go nie ma...
Teraz żyjesz sama ze swoim 6-letnim synkiem Alvaro. Sama ale wiesz, że gdzies tam na górze on patrzy na was i was chroni...

"Są w życiu takie chwile, które każdy chciałby cofnąć..."


________________________________________

Imagin napisany Dla  @trololllol <33 Proszę :**


PODOBA WAM SIĘ ? ?







2 komentarze:

  1. Dziękuję za imagina. Piękny i smutny :** Jesteś niesamowita, dziękuję:* Czekam na inne imaginy i dodaję do obser. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny . Jeden z najlepszych jakich czytałam .
    Czekam na następny . /Marlena

    OdpowiedzUsuń