środa, 29 sierpnia 2012

Niall

Jesteś z Naill'em już kilka lat. Od pewnego czasu jego zachowanie bardzo cię zaniepokoiło. Chodził taki smutny i nie kontaktował z otoczeniem które go otaczało. Co raz rzadziej rozmawiał z tobą. Było ci smutno i chciałaś mu jakoś pomóc lecz przy każdej próbie on oddalał się od ciebie coraz dalej. Starałaś si
ę pogadać z chłopakami ale to na marne bo oni
tez nie wiedzieli o co chodzi Niall'owi. Z dnia na dzień nie wiedziałaś co robić. W końcu postanowiłaś przycisnąć go i dowiedzieć się co się stało.
Niall wrócił o 23 po próbie w studiu. Czekałaś na niego w kuchni, gdy chłopak wszedł do pomieszczenia był smutny. Podeszłaś do niego i mocno go przytuliłaś. Staliście tak w tuleni do siebie milcząc jakiś dłuższy czas. Nagle poczułaś jak twój rękaw od piżamy staje się mokry. Oddaliłaś się od chłopaka i popatrzałaś w jego mokre oczy.
T: Niall kochanie proszę powiedz mi co się dzieje. Ja już tak dłużej nie wytrzymam. Nie potrafię tak bezczynnie patrzeć na ciebie jak cierpisz. Pozwól sobie pomóc. Proszę cię...
N: No bo wiesz to nie jest takie proste. Wszyscy mnie nie na widzą. Ja po prostu nie pasuję do chłopaków. Muszę od nich odejść dla ich dobra. Nie chce im popsuć kariery.
T: Niall co ty gadasz ! Nie wygłupiaj się. Nawet tak nie myśl. Nie słuchaj innych. Nie poddawaj się !
N: Ale to nie jest takie łatwe zrozum to !
T: Ja sobie poradziłam jak twoje fanki mnie wyzywały, obrzucały jakimiś rzeczami. Dałam sobie radę bo byłeś koło mnie. Wspierałeś mnie każdego dnia. Czułam się przy tobie bezpieczna.
N: Ale ja nie potrafię.
T: Jestem z tobą Niall razem damy rade. Masz najlepszych przyjaciół którzy nie pozwolą ci odejść od zespołu. Ja też się nie zgodzę abyś przez jakieś głupie laski stracił to o co tyle walczyłeś.
N: Nawet nie wiesz jak bardzo cię potrzebuję i jak cię kocham. Teraz wierzę że razem damy sobie radę, przejdziemy przez to wspólnie i nie zostawię chłopaków.
T: Kocham cię Niall
N: Ja ciebie bardziej
Pomagałaś Niall'owi przez to przejść i waszymi wspólnymi siłami daliście radę. Trochę to trwało ale już jest dobrze. Już niedługo spodziewasz się Małego Horanka i wszystkie fanki ci zazdroszczą że masz przy sobie tak kochającego chłopaka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz